WIADOMOŚCI

Senna chce zostać w Williamsie
Senna chce zostać w Williamsie
Bruno Senna uważa, że jeśli utrzyma odpowiednią formę i będzie zaliczał udane sesje kwalifikacyjne, pozostanie z Williamsem na przyszły i kolejne sezony.
baner_rbr_v3.jpg
Brazylijczyk miał w tym roku problemy z osiągnięciem tempa Pastora Maldonado w kwalifikacjach, jednakże na Hungaroringu udało mu się zakwalifikować w czołowej dziesiątce. W niedzielę zaliczył zaś udany wyścig i zdobył punkty za siódme miejsce.

Bruno jest przekonany, że dzięki takim występom może zapewnić sobie kontrakt z Williamsem na kolejne sezony.

"Jedynym powodem tego, że zdobyliśmy dobre punkty było to, że dobrze się zakwalifikowałem i musimy teraz to powtarzać" - przyznał Senna. "Wszyscy potrzebują szans na rozwój i tak jest ze mną. Potrzebuję szansy na dorośnięcie i rozwój w zespole."

"To prawdopodobnie najtrudniejszy sezon w Formule 1 od wielu lat. Dzięki jednej dziesiątej sekundy możesz być pięć-sześć pozycji wyżej."

"Uważam, że w wyścigach idzie mi całkiem dobrze w tym sezonie. Jak mówiłem przedtem, udane kwalifikacje będą kluczowe, by mieć pewność, że będę tu w przyszłym roku i miejmy nadzieję w kolejnych kilku latach."

Bruno uważa, że weekend na Węgrzech był jego najlepszym występem w tym roku, a dzięki osiągniętemu wynikowi poczuł się dużo lepiej udając na letnią przerwę.

"Uważam, że ogólnie mieliśmy mocny weekend i ważne jest, by dalej tak cisnąć. Gdybym zakończył weekend złym rezultatem czy słabym tempem, zdecydowanie rozpocząłbym przerwę z czymś niemiłym w głowie."

"Teraz nie muszę się niczym martwić. Uważam, że miałem mocne osiągi, uczę się, poprawiam i teraz ważne będzie stopniowe wykorzystywanie tego. W drugiej części sezonu będę miał więcej doświadczenia, a to wszystko pomaga."

Brazylijczyk jest także optymistycznie nastawiony do postępów czynionych przez jego zespół w nadchodzących wyścigach.

"Trzeba cisnąć i się poprawiać. Wiemy, że zespół ma potencjał. Znamy kierunek rozwoju samochodu w nadchodzących wyścigach" - wyjaśnił. "Mamy jasną drogę rozwoju."

"To wspaniałe, mieć samochód mogący finiszować w czołowej dziesiątce praktycznie w każdym wyścigu i każdy finisz poza dziesiątką jest spowodowany głównie przez to, że wydarzył się coś innego."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

32 KOMENTARZY
avatar
Skoczek130

03.08.2012 15:32

0

Szanse raczej są niewielkie, ale sądzę, że do HRT wrócic może. :)


avatar
Jens

03.08.2012 16:13

0

a ja uważam, że Senna i Bottas będą w przyszłym sezonie w Williamsie


avatar
PanPikuś

03.08.2012 16:50

0

Nie no , obecnie gdybym miał stawiać kto zostanie w Williamsie na przyszły sezon postawiłbym na Senne. Ma mniej punktów, jeździ miej agresywie , ale za to regularnie. Owszem, nie jest to szczyt marzeń , ale w przsyzłym roku będą potrzebowali systematycznośći gdy Bottas bedzie się dogrzewał. Pastor, mimo , że wygrał wyścig , to niestety,ale łącznie zdobył 29 punktów, czyli przez 11 GP ma jedną wygraną i 4 punkty . Stawiam, że Senna ukończy wyżej ten sezon niż Pastor. Chyba , że nagle Wenezuelczyk zacznie regularnie punktować, ale patrząc nakonkurencje , to nie będzie proste.


avatar
Martitta

03.08.2012 17:58

0

Wolę, by Senna został, tak jak mówi przedmówca - jeździ regularnie.


avatar
fankaWilliamsa

03.08.2012 18:06

0

Bruno z pewnością jest o wiele bardziej regularnijeszy aniżeli Mal jeśli taka tendencja się utrzyma to może właśnie Bruno będzie jeździł w przyszłym sezonie w Williamsie:) Pastor jeździ agresywnie lecz rzadko to przynosi punkty a Williams potrzebuje tych punktow zwłaszcza,że bolid ma świetne osiągi.


avatar
PanPikuś

03.08.2012 19:27

0

Chociaż mam dziwne przeczucie, że w przyszłym roku żaden z tych dwóch nie zasiądzie w bolidzie znkowanym eSką Senny. Wg mnie przyszły skaład będzie Bottas i ALG / KUB ( o ile ten będzie chciał wróócić i będzie w stanie wrócić. )


avatar
sapphire

03.08.2012 20:41

0

Hajtfild wróci


avatar
bedes1999.99

03.08.2012 20:59

0

2.jens ja bym stawial na Maldonado i Botas bo maldonado wygral i ma więcej punktów w klayfikacij i w klasyfikacij tej wewnętsznej kto jest lepszy w kwalifikacjach


avatar
Mat5

03.08.2012 22:29

0

8. bedes1999.99 to że maldonado wygrał to nie znaczy że pozostanie w zespole. Senna punktuje częściej i nie psuje sobie ani innym wyścigów. Wolałbym żeby obecny skład pozostał ale Bruno żeby był kierowcą numer 1


avatar
Martitta

03.08.2012 23:59

0

@PanPikuś - Bolidy Williamsa nie będą już znakowane eską Senny, więc faktycznie, nikt nie zasiądzie w takim bolidzie:)


avatar
PanPikuś

04.08.2012 00:10

0

@10 Wydaje mi się jednak, że są nadal, bo mieli ją zlikwidować , ale stanęło na tym, że zostaje , przynajmniej to ostatnio wyczytalem na innym portalu.


avatar
Skoczek130

04.08.2012 00:14

0

Najważniejszą kwestią są sponsorzy. Równie dobrze obaj mogą wypaśc, jeżeli nie będą mieli za sobą "grubego portfela". ;]


avatar
pawel1x4

04.08.2012 08:52

0

A sponsorow zawsze lepiej przyciagnoc jak jest nazwisko w zespole.Senna zostanie


avatar
sapphire

04.08.2012 09:14

0

Usunięty


avatar
belzebub

04.08.2012 12:09

0

Senna należy do tych, co ma wysokie mniemanie o sobie, a tak naprawdę, gdyby nie nazwisko wujka, byłoby mu o wiele ciężej trafić do F1. Jeśli już co niektórzy z Was porównują Senne z Maldonaldo, Senna jeździ bardzo nierówno, w pierwszych wyścigach potrafił dojechać w pierwszej dziesiątce, aby w następnych już w drugiej, czasami walcząc tylko z Caterhamem. Dla mnie jego jazda jest zbyt rachityczna, ok. nie rozbija się tak często, jak Pastor, ale też popełnia błędy. Osobiście postawiłbym jednak na Pastora, są małe szanse, ale jednak są, że gdyby zaczął jeździć bardziej rozsądnie, ma szanse na zostanie dobrym kierowcą. Senna pozostanie średniakiem i to tym bardziej w dół niż w górę. Oczywiście z drugiej strony, niestety, jak zapłaci będzie jeździł, czy to w u Franka, czy gdzieś indziej. Wszystko zależy od kondycji finansowej teamu i wyboru kierunku rozwoju. Dla mnie idealna sytuacja dla tego zespołu w przyszłym sezonie: Pastor + drugi bardziej doświadczony kierowca, albo sprawdzenie Bottasa. Senna out, np. do HRT, na pewno lepiej by sobie radził niż Karthikeyan ;-)


avatar
MarTum

04.08.2012 13:39

0

Jasne ,że chce zostać w Williamsie. Inaczej czeka go HRT , Caterham albo Virgin


avatar
Skoczek130

04.08.2012 15:00

0

@belzebub - mam podobne zdanie. Stąd też obstawiam pozostanie Pastora, abstrahując już od kwestii sponsoringu, gdyż obaj mają wsparcie. :)


avatar
beret

04.08.2012 15:11

0

15. ...piszesz ze Senna ma szanse na zostanie dobrym kierowco. Powiem ci tak ze nie wiesz co piszesz, wiec bzdury, bo gdyby cie przewiozl w bolidzie po torze to juz w 3 sekundzie bys sie zesral na zadko...!...to tyle na temat twojej wiedzy o kierowcach w tej dyscyplinie sportu!


avatar
silvestre1

04.08.2012 22:07

0

Tak, czy siak Bottas czeka na wolny bolid. Po ostatnich zmianach na "gorze" w Williamsie zrobilo sie ciasno i ktos musi wyleciec. Senna powinien udowodnic ze potrafi jezdzic skutecznie w eliminacjach i w wyscigu. Pieniadze to nie wszystko... s


avatar
Vysogota

05.08.2012 10:36

0

Oczywiste jest że w Williamsie zostanie Maldonado, jeśli tylko Chavez wygra wybory. Wnosi do zespołu największą kasę ze wszystkich paydriverów z całej stawki. Poza tym jest zwyczajnie szybszy od Senny. I nie liczą się tu tylko punkty. Sposób naliczania kasy z transmisji telewizyjnych uwzględnia też ile czasu i na jak wysokiej pozycji dany kierowca spędził podczas wyścigu czy qual. Maldonado generuje im większą kasę i tylko to się właściwie liczy. Jeśli ktoś wyleci to tylko Senna. Już teraz to Senna jest zastępowany przez Bottasa w treningach. Jeśli myślicie że to przez przypadek to się mylicie.


avatar
koleś

05.08.2012 10:51

0

Na następny sezon duet williamsa to BOTTAS i SENNA.


avatar
Martitta

05.08.2012 15:18

0

@20 Tyle, że w Wenezueli szykują się wybory nowego prezydenta i nie wiadomo jak długo jeszcze te pieniądze będą napływać...


avatar
PanPikuś

05.08.2012 15:33

0

@ 20 Zgadza się obecnie zastępuje Senne bo generalie jezdzi slabiej i zbiera slabe punkty , ale za to rowno. Maldonado jest szybszy , ale nie punktuje regularnie. Pomijajac Hiszpanie to ma 4 punkty , a Senna 24. Dzieli ich obecnie 5 punktów. W ogole ciezko tu mowic o Sennie , bo z racji genów wszyscy od niego wymagają nie wiadomo czego. Mało kto mówi o tym , że ten gość może mieć pewną blokadę psychiczną , po wypadku jego wuja. Owszem jest szybki ( inaczej tez w ogole by nie trafil do F1 ), ale do najlepszych sporo mu brakuje. I ja tu widzę albo to, że nie ma tego czegoś , jest dobrym kierowcą i tyle , ale z drugiej strony sam Ayrton mówił , że Bruno ma to coś , więc raczej to może być coś w głowie. Podobnie jak u Massy. Ten Brazylijczyk czasem się odblokuje , ale nie ma łatwo, mając u boku kogoś kto go wręcz deklasuje i nie pozwala mu myśleć o jakiej kolwiek wierze w siebie.


avatar
silvestre1

05.08.2012 16:35

0

Z wypowiedzi Sir Williamsa wynika, ze mierzy bardzo wysoko i szuka nr.1. Tymczasem ma do dyspozycji trzy nr.2. Oferta moze niezbyt lukratywna dzisiaj, moze sie okazac o.k. jutro... Konkurencyjny bolid, orginalne wazony i dobra prasa to dobre argumenty a im blizej konca sezonu tym wybor wiekszy.


avatar
PanPikuś

05.08.2012 17:47

0

^up jeszcze jest Massa, który poniekąd dawał radę przy pewnym wsparciu być w 2008 nr 1. Jemu dobrze by zrobił chyba nawet ten team. MIałby szansę na regularną walkę i wewnętrzną odbudowę. Choć i tak podczas tego okresu transferwego jedynym typowym i realnym liderem zespołu jest Hamilton , który zostanie wg mnie w domu i wielki nieobecny, który trzyma się zdala od mediów. MImo wszystko obie opcje stawiam na prawdopodbieństwie 20 - maks 30 %


avatar
belzebub

06.08.2012 13:31

0

18. beret Te beret, a czytać Ciebie uczą w tym gimnazjum? W którym miejscu napisałem, że Senna będzie dobrym kierowcą???? Wpierw naucz się czytać...ze zrozumieniem, potem przemyśl to co przeczytałeś tak z kilka razy minimum, a potem coś tam pisz, bo teraz to się ośmieszyłeś ;-)))))))))))) Ech te dzieciaki...


avatar
belzebub

06.08.2012 13:38

0

23. PanPikuś @ 20 Zgadza się obecnie zastępuje Senne bo generalie jezdzi slabiej i zbiera slabe punkty , ale za to rowno. A Ty nadal swoje jakie równo, skoro: od początku sezonu zajmował następujące pozycje: 16, 6, 7, 22, Barcelona - nie ukończył, potem 10, 17, 10, 9, 17 oraz 7 na Węgrzech, sorry, ale zapytam się jeszcze raz - gdzie to równo????


avatar
PanPikuś

06.08.2012 15:02

0

O równo, chodziło mi , że punktuje dość regularnie. Jest to zespół mimo wszystko środka stawki. I nie mozna wymajggac aby kazdy kieroca kw kazdym wyscigu zdobywal punkty. To co napisałeś ja przedstawię inaczej. Na 11, z których ukończył 10 (w tym 1 nieukończony nie ze swojej winy ) punktował 6 razy. W Barcelonie też jechał po punkty, więc byłoby 7/11 , ale jest 6 punktowanych miejsc na 10 ukonczonych wyścigów. Poza tym nie jest to bolid zdolny do walki o punkty w kazdych warunkach. Tak też uważam, że jest to regularne punktowanie.


avatar
belzebub

06.08.2012 23:26

0

28. PanPikuś Aha ok., dzięki za wyjaśnienie, no cóż można to i też tak interpretować. Ja to widzę trochę inaczej, dla mnie równa jazda to nie koniecznie tylko regularne punktowanie, ale dojeżdżanie "+" "-" 3 góra 4 pozycje różnicy, między jednym, a kolejnymi wyścigami, oczywiście na ile pozwala bolid. A przypadku Senny mamy, albo pierwszą dziesiątkę, albo drugą. Choć ze względu na możliwości bolidu, obaj kierowcy powinni kończyć w okolicach dziesiątego miejsca (a przynajmniej właśnie Bruno).


avatar
pjc

07.08.2012 12:11

0

@belzebub ten model Williamsa pozwala moim zdaniem na regularną walkę w okolicach miejsc 3-5. Problemem są tu wyniki kierowców a raczej brak regularności w zdobywaniu punktów. Zdarzają im się bardzo dziwne błędy (vide Maldonado) i przez to więcej tracą niż zyskują. Ci kierowcy nie są w stanie w pełni wydobyć wszystkiego z tej konstrukcji. Zastanawiam się od dłuższego czasu czy kierownictwo zespołu nie dokona przypadkiem wymiany obu kierowców. Tam musi jeździć ktoś lepszy tyle,że o takiego kogoś będzie ciężko na rynku. Ktoś pośród ewentualnych kandydatów do fotela wymienił Massę - ale według mnie w żaden sposób Brazylijczyk nie pasuje mi do tej ekipy. Bottas? Bardzo możliwe. Tylko jeśli on ma zasiąść za kierownicą jednego bolidu to w drugim musi być ktoś bardzo doświadczony. Tylko taki układ byłby pozytywny dla brytyjskiej ekipy.


avatar
silvestre1

07.08.2012 22:45

0

Czy praca w Williamsie to wstyd i hanba ? Im potrzebny jest kierowca z "gornej polki". Massa jest dobry. Ham, Web, But, Sch i wielu innych tez. Kolo fortuny niedlugo ruszy i sytuacja zacznie sie klarowac. Moze ktorys z obecnych nr.2 dorosnie do rangi nr.1? Portfel kierowcy to za malo, potrzebne sa wyniki.


avatar
Klocuch12

08.08.2012 14:03

0

@ 29. belzebub zwróc uwage na to ze w kilku gp bruno juz na samum początku zawital w aleji serwisowej i nie byl w stanie zdobyc punktów ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu